Dobrze. Dobrze, edukacja jest nam potrzebna, itd. Ale dlaczego, się pytam nie można zdawać wiedzy z K-Pop'u?! Przecież nam wszystkim to się w życiu przyda! + Mogła by być nauka Koreańskiego i Chińskiego, bo jak będziemy już w tej Korei, to wypadało by się jakoś porozumiewać, prawda? Ah... Mogły by być jeszcze studia! Kpoponistyka? Kpopologia?
Mój (nas wszystkich!) wymarzony plan zajęć:
Jęz. Polski-... Tfu! Zamiast tego język koreański!
Niemiecki, włoski, czy jaki tam macie!- Chiński, ew. Japoński
Matematyka (o zgrozo wszystkich uczniaków!)- Rozwiązuj bardzo trudne działania, np. "SM kupiło 12 chłopaków ale 3 z nich odeszło. Ile chłopaków zostało?"
Niech angielski zostanie, przyda się. Serio.
Przyroda- zastanawiaj się dlaczego twój UB jest tak idealny
WF- tańcz. Nie ważne, że nie umiesz. Ucz się choreografi swojego ulubionego zespołu!
Historia- Ucz się o wszystkich dramach, lub skandali związanych z zespołami
Informatyka- Ucz się szybkiego reagowania na nowy post twojego idola na twitterze lub szybkiego klikania w najnowszy teledysk na jutubie
Sztuka- Rysuj fanarty swojego OTP
Muzyka- Słuchaj K-Popu. To oczywiste
Prawda że było by o wiele lepiej? :D
M.K~
-